sobota, 31 grudnia 2011

Życzenia

Kochani...
życzę Wam, aby przyszły rok był pełen miłości i radości.
Życzę Wam spełnionych marzeń i nowych wyzwań,
wysoko ustawionych poprzeczek i satysfakcji z ich przeskoczenia...
Życzę, by rok 2012 był pełen pozytywnych zmian i pełen momentów w których udowodnicie, że to właśnie Wy jesteście najlepsi...

 

niedziela, 4 grudnia 2011

Warstwy

Jeżeli ktoś trafił dziś na tego bloga w poszukiwaniu inspiracji na elegancki set, na strój z kokardkami, koronkami i falbankami, na strój na wielkie wyjście, wigilijną kolację, firmowe party, czy też eleganckiego Sylwestra - już teraz może przestać czytać :)
Dziś znajdzie tu ciężkie buty, grube swetry, warstwy i nieład :)






PS. Estetów przepraszam za błoto na bucie (i to prawie na pierwszym planie!), ale musiałam przebić się przez krzaczory, żeby dojść do miejsca gdzie robiłam fotki.
Jeśli będzie to burzyć Wasze poczucie estetyki to usunę brud w Photoshopie. (Co i tak nie zmieni faktu, że but był ubłocony ;))

Na zdjęciach: Swetrzysko - SH, czarna tunika Lindex - SH, top Cubus - SH, legginsy C&A, Motocycle Booots - Cropp, wisior - Camaieu, getry - KappAhl

czwartek, 17 listopada 2011

Rozwiązanie konkursu!

Dziewczyny!
Po raz kolejny dziękuję Wam za wspólną zabawę!
Miło jest mi poinformować, że konkurs wygrała Maria T.
Bardzo serdecznie gratuluję!
Dla spragnionych wyzwań mam informację - kolejny konkurs będzie kreatywny, a obiecuję Wam, że będzie o co powalczyć :)
Zwyciężczyni jeszcze raz gratuluję!



wtorek, 8 listopada 2011

Konkurs! Każda z nas jest gwiazdą!

Dziewczyny! Mam dla Was kolejny rozgrzewający konkurs!
A nagrodą w dzisiejszym konkursie będzie fantastyczny bronzer Anastasia Beverly Hills!


Zapytacie - skąd gwiazda w tytule? Ano stąd, że Anastazja Soare jest stylistką (tzw. brow expert) brwi, a jej klientkami są m.in: Madonna, Jennifer Lopez, Oprah, Selena Gomez, Kim Kardashian i wiele wiele innych.

Z całą ofertą Anastasia Beverly Hills możecie zapoznać się tu: KLIK


Kosmetyki Anastasia Beverly Hills wykorzystywane były do wykonania makijaży na wielu okładkach kolorowych magazynów:




Bardzo ważne jest to, że kosmetyki Anastasia Beverly Hills nie są testowane na zwierzętach!

Co zrobić aby wygrać bronzer?
Można (lecz nie jest to warunek) polubić tego bloga na facebooku: KLIK
Pod tym postem, w komentarzu napiszcie bez jakich 3 kosmetyków nie mogłybyście się obejść i zostawcie swoje imię i inicjał nazwiska, a na adres konkurs@agoodbuy.pl wyślijcie ze swojego maila (na ten adres wyślę informację do zwycięzcy konkursu) swoje imię i pełne nazwisko.
Konkurs potrwa do 16.11.2011 do północy. Zwycięzcę wylosuje generator liczb.

Życzę Wam powodzenia!!!!


sobota, 29 października 2011

Karmel

Karmel, camel, beż, cappuccino, latte  - dziś mix odcieni brązu.
Lubię ten kolor. Jest taki otulający, lejący, gęsty, ciepły. W sam raz na jesienne dni.
Do tego szare ponczo i wiśniowe usta. I chusta łącząca wszystkie te kolory.

Dziś nie będę się rozpisywać. Zostawiam Wam zdjęcia i lecę szurać butami w jesiennych liściach.



Na zdjęciach: ponczo z szafy, sweter Zara, spodnie KappAhl, apaszka Zara, torba Matt&Natt  (torba, choć wygląda jak skóra, czy eko-skóra jest wykonana z przetworzonych plastikowych odpadów), kozaki Caterpillar, kolczyki (piórka) i bransoletki Iloko

wtorek, 25 października 2011

Rozwiązanie konkursu E-Star!

Kochani!
Przede wszystkim chciałabym Wam bardzo podziękować za udział w konkursie, a firmie e-star za ufundowanie nagrody!
Pod wszystkimi Waszymi opisami dobrej nocy mogłabym się podpisać :)
Wygoda, spokój, ukochana osoba obok, świadomość wolnego dnia następnego... długo można wymieniać...
Nie przedłużam jednak i bardzo jest mi miło poinformować, że konkurs wygrała Żaneta!
Serdecznie gratuluję!

Ze zwycięzcą skontaktuję się mailowo.

poniedziałek, 17 października 2011

KONKURS I PREZENTY!

Jesień rozpieszcza nas w tym roku, ale niestety - wieczory nadchodzą już coraz szybciej i są coraz chłodniejsze.
Co się wtedy marzy? Kubek gorącej herbaty, książka, piżama i koc :) Dziś mam dla Was prezent od firmy
e-star.

Niezależnie od tego, czy wolicie miłe bawełniane piżamy, wygodne kombinezony, czy seksowne koszulki - bierzcie udział w konkursie, bo zwycięzca dostanie wybraną przez siebie z katalogu e-star rzecz.


Aby otrzymać prezent należy polubić:
- firmę e-star na fb TUTAJ
- profil agoodbuy na fbTUTAJ
i pod tą notką zostawić swój adres mailowy wraz z imieniem i inicjałem nazwiska.

UPDATE!
Moi drodzy, ponieważ wiem, że są osoby, które chętnie wzięłyby udział w konkursie, ale nie chcą ujawniać swoich maili (co rozumiem i szanuję), wprowadzam więc możliwość pozostawienia pod tą notką tylko imienia i inicjału nazwiska, natomiast adres mailowy wraz z imieniem i nazwiskiem proszę przesłać na adres: konkurs@agoodbuy.pl
Reszta wymagań konkursowych pozostaje bez zmian :)


Chciałabym, żebyście napisali też co sprawia, że słowa "dobranoc" mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości? Kubek mleka przed snem? Muzyka na dobranoc? Ulubiona poduszka? Wykrochmalona pościel? Spokojny oddech śpiącego dziecka? Osoba, którą kochacie leżąca tuż obok?
Wypowiedzi nie będą poddawane ocenie :)


Zgłoszenia zostawiajcie do 24.10.2011 do północy.
Zwycięzca zostanie wylosowany przez generator liczb.


POWODZENIA!


PS. Ja też dostałam prezent! :) Piżama, którą sobie wybrałam to model Angie.

piątek, 7 października 2011

Dandys

Uwielbiam zapożyczenia z męskiej garderoby do damskiej. Kamizelki, szelki, krawaty, kapelusze, kaszkiety, buty z dziurkami w klimacie Al Capone...
Nie jest to fascynacja nowa. Już kilkanaście lat temu szłam do jednego z kościelnych sakramentów we fraku ;) Mam na to świadków :)
(Pozwolę sobie z tymi zapożyczeniami wejść trochę w tematy "sypialniane". Myślę, że zarówno wśród mężczyzn jak i wśród kobiet znajdziemy tyle samo wyznawców zasady "Kobieta seksowna, to taka ubrana tylko w koszulkę nie pozostawiającą zbyt wiele wyobraźni" jak i tych dla których najbardziej sexowny widok to kobieta w męskiej koszuli, lub bokserkach :))

Poniższy "męski" zestaw przełamuje peleryna, delikatna biżuteria i czerwone usta. Koszula jest męska :)







Na zdjęciach: męska, haftowana koszula H&M - prezent, kamizelka H&M, Spodnie Mango, buty - TK MAXX, torebka L Marconi, wstążka z szafy, peleryna Promod

wtorek, 20 września 2011

Oversize

Mam ten sweter od wielu lat. Zawsze było nam nie po drodze. Kilka razy lądował w walizce razem z innymi ciuchami przeznaczonymi do sprzedania. Przekładałam go z szafy do szafy, zakładałam, kombinowałam i zawsze było coś nie tak. Wygląda na to, że musieliśmy się dotrzeć po prostu :)
Okazuje się że sweter jest świetny zarówno w letnie wieczory, zestawiony z jeansowymi szortami, jak i na początek jesieni.
Ciuchy oversize są świetne :) Duże swetry w które można się opatulić, lub w których można się zgubić :) Męskie, przydługie koszule... A Wy? lubicie oversize?  






Na zdjęciach: sweter - z szafy, spodnie Mango, czapka Scoth&Soda, szal KappAhl (dział męski), bokserka - SH, buty boohoo.com

poniedziałek, 5 września 2011

Azyl za miastem

Uwielbiam swoje miasto.
Ale kiedy przychodzi piątkowe popołudnie, a w zaparkowanym pod biurem samochodzie, czeka już spakowana torba, mam wrażenie, że tuż za rogatkami Wrocławia resetuje mi się pamięć.
Wystarcza godzina mijanych sennych miasteczek, żeby powitała nas skrzypiąca lekko huśtawka, trzaskanie drewnianych okiennic...
Tu nie obowiązuje żaden dresscode, bo jedyni gapie, to przelatujące owady i przemykające lasem sarny.
Obowiązkowy nadbagaż na jaki sobie pozwalam, to książki. Zawsze biorę minimum dwie. Czytam na tarasie do porannej kawy i wieczorem w miękkim fotelu, przy trzaskającym wesoło kominku.
Zostawiam Was ze zdjęciami, a kto przebrnie - na dole niespodzianka.










Na zdjęciach: T-shirt H&M - SH, spódnica - SH, bandana - z szafy, workery - boohoo.com, bransoletki "ćwiekowe" KappAhl, bransoleta metalowa - z podróży

Miło mi poinformować, że już niedługo będę miała dla Was mały podarunek. Puder brązujący ufundowany przez firmę Anastasia Beverly Hills.



piątek, 19 sierpnia 2011

Farma

Świeżo upolowane w SH rzeczy od razu, jeszcze w sklepie gładko ułożyły się w głowie w zgrabną całość.
Cóż kojarzy się bardziej sielsko-wiejsko-farmersko niż kraciasta koszula? A kiedy dołożyć kalosze, to obrazek jest idealnie pełny :)
Brakuje tylko wideł, lub grabi, ale powiedzmy, że nie pasowały do całokształtu :)
Zabawne jest to, że w całym zestawie rzeczy, które mam na sobie najdroższy był... zestaw plastikowych bransoletek :D
Jest jeszcze jedna rzecz, zupełnie z ciuchami nie związana.
Pamiętacie, kiedy jeszcze nie było maili? Kiedy otworzenie skrzynki nie wiązało się z uporaniem się ze "spamem" ("Pisze do mnie Rossman. Pizza Hut" ;)).
Kto z nas nie lubił dostawać listów? Takich prawdziwych, pisanych ręcznie, na zwykłej kartce, na ozdobnym papierze, starannie wybranej papeterii.
Kiedy nadchodziły wakacje, pieczołowicie przypinaliśmy wszystkie otrzymane kartki od kolegów i koleżanek do specjalnej maty wiszącej na ścianie...
Dość długi wstęp do rzeczy która jest prosta. Są dzieciaki. Bardzo chore. Często nieuleczalnie.
Wiecie na co czekają? Na list. Taki prawdziwy. Na kartce.
Mam do Was prośbę. Jeśli któregoś wieczora, przerzucając kanały w TV, lub zastanawiając się co ze sobą zrobić, zechcielibyście napisać list, do właśnie takiego chorego dziecka, to wiedzcie, że prócz tego listu darujecie takiemu dziecku uśmiech i wiele radości.
Zapraszam Was do kliknięcia w banner po lewej stronie. Znajdziecie tam pełen opis akcji marzycielskiej poczty.

A teraz zapraszam już na farmę:




Na zdjęciach: białe, lniane szorty H&M - SH, Koszula w kratę Lindex - SH, kalosze - Real, bransoletki - Promod

wtorek, 9 sierpnia 2011

Papuzie kolory...

Papuga (za Wikipedią - wybiórczo):

Papugowate (Psittacidae) – rodzina ptaków z rzędu papugowych. Ptaki te charakteryzują się obecnością:
* masywnego lecz krótkiego, silnego, zakrzywionego dzioba (no też coś!)
* nabrzmiałą woskówką u nasady dzioba (nie zauważono, ale kto wie ;))
* grubym, mięsistym językiem (:P)
* mocne, zaokrąglone w kształcie skrzydła (taaa...)
* lotem szybkim, lecz mało efektywnym na długich dystansach (och, naprawdę, po co wyciągać takie rzeczy?)
* krótką szyją (no comments ;))
* krępym tułowiem (j.w.)
* krótkim skokiem (j.w)
* (całe szczęście nikt tu nic nie wspomina o szerokim kuprze, choć "krępe tułowie" też nie brzmi dobrze)
* większość świetnie się wspina (jestem w mniejszości w takim razie)
* stosunkowo małe jaja (ooooo, co to to nie! ;))
* zazwyczaj towarzyskie (no ba!)
* niezbyt gęstymi ale sztywnymi piórami, często barwnymi



Aby nie był to tylko suchy opis, poniżej zdjęcia. TADAM! PAPUGA!


 Na zdjęciach: biała koszula H&M - SH, koszulka Camaieu, alladynki (od Rurzowej), bransoletka z zawieszkami Camaieu, baleriny Jacqueline Riu, naszyjnik Bijou Brigitte


poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Projekt CIĄŻA

Kiedy kilkanaście dni temu dostałam informację o tej szafiarskiej akcji organizowanej przez Robaczka, wiedziałam, że na bank wezmę w niej udział. Akcja miała pokazać, że w ciąży nie musimy rezygnować z fajnego stroju, dodatków. Że Sukienki - namioty to już na szczęście nie jedyna możliwa opcja.
Nie, nie jestem w ciąży, ale byłam :) I naprawdę fantastyczne wspominam ten czas. Poniżej przedstawiam Wam dwa zdjęcia. Na pierwszym, to początek ciąży, 4 miesiąc. Rosnący dopiero brzuch można było zmieścić jeszcze we własne "przedciążowe" spodnie, a peleryna "nietoperz" gwarantowała (jeszcze dość długo) przyjemne nieskrępowanie. Drugi zestaw (siódmy miesiąc), to strój na imprezę firmową. Biała koszula na stójce, cekinowy gorset (?), czarne aksamitne rybaczki i buty na wysokich słupkach :) Były tańce do białego rana :)
Wszystkie mamy biorące udział w tej akcji możecie obejrzeć u Robaczka.
Zapraszam

Obserwatorzy