Sweter został wyciągnięty z czeluści second handu i uwierzcie mi, kiedy go zakładam, za każdym razem ktoś zaczepia mnie z pytaniem gdzie go kupiłam. Jest wielki, jest wełniany, ma ciekawy, asymetryczny krój i jest obłędnie ciepły. Idealny na taki grudzień jak obecnie za oknem :)
Na zdjęciach: kalosze z ćwiekami - PaniKa, sweter - SH, spódnica - SH, komin - H&M,
15 komentarzy:
Jak widzę takie mega ciuchy z dopiskiem SH to"zazdraszczam":)))Wyglądasz super!
Świetnie kochana, sweter to istne cudo :)
Pozdrawiam serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Szary to drugi czarny:) uwielbiam go. I Ciebie tak pięknie wyglądająca ; )
To ja Aga:) Pozdrawiam
Ale się cieszę, ze odkryłam Twojego bloga, czegoś takiego szukałam . To drugi obok Rebellook blog modowy robiony przez kobietę z charakterem, która modę dopasowuje do swojej osobowości nie podążając ślepo za nowinkami. Brawo, czekam z niecierpliwością na nowe posty, robisz kawał dobrej roboty.
Cieszę się, że i Wam swetrzysko podoba się tak jak mi :) Dziękuję za komentarze :)
Anonimie z 29.12 - nawet nie wiesz jak szeroko się uśmiechnęłam czytająć Twój komentarz. Dziękuję za słowa uznania. A stawiając mojego bloga obok Rebellok sprawiłaś mi chyba najlepszy komplement jaki usłyszałam ostatnimi czasy! Dziękuję raz jeszcze!
Fantastycznie! Świetnie zestawione faktury i materiały :)
Fanstastyczna stylizacja!
Świetne komentarze, bardzo fajny blog!
Wśród tylu innych blogerek ciężko znaleźć oryginalność a tu proszę! Gratuluję! :)
Również zapraszam do siebie, ja co prawda dopiero startuję ze swoim blogiem, z czasem pojawią się również moje fotki i mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie inspirować.
Pozdrawiam i zapraszam: http://anulapl.blogspot.com/
Kinia! Jak Ty bosko wyglądasz!
Szara ale ladna!
X, Ania from www.overdivity-fashion.blogspot.de
Facebook | Instagram | Youtube
Wow that was odd. I just wrote an extremely long comment but after I clicked
submit my comment didn't show up. Grrrr...
well I'm not writing all that over again. Regardless, just
wanted to say fantastic blog!
Here is my blog post ... skills development facilitator
Czasem jeden kolor w różnych tonacjach jest ryzykowny...u ciebie super się to sprawdziło :D Naprawdę super :) i ten sweter :D LOV!
Jak dla mnie stylizacja była by świetna, gdyby nie buty. Nie pasują mi.
Te buty -w odróżnieniu od opinii- pasują mi jak najbardziej. To znaczy: pasują, jak nigdy i nigdzie. Rzadko kto ma tak niesamowite pomysły na zestawianie kaloszy, jak autorka tego bloga. Szacun.
Jeżeli nie pasują jednak mi- to tylko ze względu na moje wysokie podbicie. Mierzyłąm kiedyś podobne w decathlonie i chyba z pięć minut męczyłąm się z ściaganiem. To mnie odstręczyło od ich zakupu.
Czy te Twoje też są tak oporne w ściąganiu?
Prześlij komentarz